czyli wszystko o gotowaniu. Przepisy kuchenne z dokładnymi opisami sposobu przyrządzenia, oraz składników.
Kuchenne rewolucje

Placuszki bananowe niezwykle puszyste i to przez duże P! Tym razem wykorzystałam mąkę krupczatkę, z czystej ciekawości. I tak się zastanawiam czy własnie stąd ta puszystość? Banany standardowo nie pierwszej świeżości bardzo, ale to bardzo dojrzałe. Nie ma lepszego sposobu żeby je wykorzystać 😉 Do tego wszystkiego świeże owoce… Pyszności!

Kaloryczność:

Całe danie – 32 placuszki – 2080 kcal

1 placuszek – 65 kcal 

Składniki (32 placuszki):

  • Banan – 2 szt.;
  • Jajko – 2 szt.;
  • Mąka krupczatka – 300 g ( 20 łyżek);
  • Proszek do pieczenia – 1 łyżeczka;
  • Cukier wanilinowy – 1 szt.;
  • Mleko – 200 ml (1 szklanka);
  • Olej – 60 ml (4 łyżki).

Przygotowanie:

Banany rozgniatamy widelcem na miazgę.

Do miski wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia, cukier wanilinowy, dodajemy jajka, mleko i na koniec banany. Wszystko dokładnie mieszamy, ja zmiksowałam. Na patelnię wylewamy ok 2 łyżek oleju i wykładamy placuszki z przygotowanego ciasta. Smażymy z obu stron na średnim ogniu na rumiano. Podajemy ze świeżymi owocami.

Smacznego!

Ciasteczka czekoladowe z chleba żytniego – czyż to nie brzmi ciekawie? No myślę, że Was zaintryguje ten przepis tak jak moją Zuzię. Tak długo drążyła temat, że trzeba było zrobić 😉 Żeby Was przekonać dodam, że robi się je błyskawicznie, a smakują obłędnie. Chrupiące na zewnątrz, mięciutkie w środku…. Ja co prawda zjadłam tylko jedno małe ciasteczko, ale pozostałe 23 zjedzone zostały dosłownie w 7 minut 😉 

Kaloryczność:

Całe danie – 24 ciasteczka – 1800 kcal

1 ciasteczko75 kcal 

Składniki (24 ciasteczka):

  • Chleb żytni – 100 g;
  • Jajka – 2 szt.;
  • Masło – 100 g;
  • Czekolada gorzka – 100 g;
  • Cukier – 50 g.

Przygotowanie:

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 200 stopni (grzanie góra, dół).

Ja posiadam Kaletki czekoladowe, dlatego nie muszę kroić czekolady w kosteczkę, jeżeli macie czekoladę w tabliczce musicie ją pokroić. Czekoladę możecie roztopić w kąpieli wodnej, lub tak jak ja w mikrofali. Tak nauczono mnie na szkoleniu. Umieszczam czekoladę w miseczce, następnie podgrzewam ją stopniowo – co 10 sekund wyjmuję miseczkę i mieszam czekoladę, aż do całkowitego rozpuszczenia (trwa to ok 30-40 sekund).

Gdy czekolada jest rozpuszczona – dodaję do niej masło i mieszam dokładnie. 

Chleb mielę w malakserze, dodaję do niego jajka, cukier i miksuję wszystko. Do masy dodaję czekoladę z masłem i jeszcze raz wszystko mieszam.

Masę umieszczam w rękawie (ale możecie spokojnie nakładać ciastka łyżką) – wykładam masę na blachę – powinno wyjść 24 ciasteczka.

Pieczemy w nagrzanym piekarniku – 10 minut.

Gotowe! Smacznego!!!

14
08
2020

Kluski Leniwe, czy też może dla leniwych 😉 Jest to jeden z pewniaków -zjedzone są zawsze i z apetytem. No i największy plus czas przygotowania. W lodówce zawsze mam kostkę twarogu tłustego na wszelki wypadek. Bo może nie będzie mi się chciało siedzieć w kuchni kilka godzin, lub coś wypadnie, albo zwyczajnie ktoś sobie zażyczy kluseczki ze śmietanką 😉 A zatem na wypadek wypadków zapraszam na kluski leniwe 🙂

 

Składniki:

  • Twaróg tłusty – 250 g;
  • Mąka pszenna – 100 g (pół szklanki);
  • Mąka ziemniaczana – 15 g (łyżka);
  • Jajka – 1 szt. ;
  • Sól – szczypta.

Przygotowanie:

Twaróg Rozgniatam rękami w misce, dodaję mąki, sól i jajko. Wszystko dokładnie mieszam, zagniatam ciasto. Na blat wysypuję odrobinę mąki – ciasto dzielę na 4 części. Formuje 4  wałki  i kroimy na kawałki, wielkość dowolna, wedle uznania, u mnie są to małe kluseczki.

Kluski gotujemy w osolonej wodzie, od momentu wypłynięcia ok 20-30 sekund. Ja po prostu liczę do 30 🙂 

Podajemy wedle uznania, u mnie najczęściej ze śmietaną i cukrem, ale może być bułka i masełko. 

Smacznego!!!

04
08
2020

Placki warzywne, kolejny po plackach ziemniaczanych z cukinią eksperyment. Zresztą całkiem udany 😉 Bardzo fajny pomysł żeby przemycić dzieciom nieco więcej warzyw 😉 Moim dziewczynkom bardzo smakowało, a mąż wręcz się zajadał. Można je podawać jako dodatek, natomiast u mnie wystarczyły same placki na cały obiad.

 

 

Składniki :

  • Ziemniaki obrane – 0,5 kg;
  • Cebula –  50 g (0,5 szt.);
  • Cukinia – 400 g;
  • Marchewka – 200 g;
  • Por – 40 g;
  • Koperek – 20 g (2 łyżki);
  • Mąka pszenna – 30 g;
  • Jajko – 2 szt.;
  • Masło klarowane – 60 g;
  • Vegeta – 2 łyżeczki (opcjonalnie);
  • Sól;
  • Pieprz.

Wykonanie:

Cukinię myjemy, następnie ścieramy na tarce na średnich oczkach, solimy dość mocno i odstawiamy na ok 1h.  Po tym czasie dobrze odciskamy nadmiar wody.

Marchewkę obieramy, kroimy na mniejsze kawałki i ścieramy na tych samych oczkach co cukinia.

Białą część pora myjemy, przekrawamy na pół i kroimy drobno. Cebulę obieramy i ścieramy na tarce o drobnych oczkach.

Ziemniaki obieramy i kroimy na mniejsze kawałki.  Ścieramy je na tarce o średnich oczkach. Przekładamy na sitko i czekamy, aż woda odcieknie. To tarcie nie jest tak drobne, więc odciskam na koniec ręką bardzo dokładnie.

Koperek drobniutko kroimy.

Wszystkie warzywa umieszczamy w misce – ziemniaki, marchewka, cukinia, por, cebula oraz koperek.

Z naczynia w którym jest woda z ziemniaków, ostrożnie odlewamy wodę natomiast skrobię która zebrała się na dnie, dodajemy do miski. Wszystkie warzywa dokładnie mieszamy, dodajemy jajka i mąkę, a na koniec doprawiamy solą, pieprzem, jeżeli ktoś lubi możemy dodać Vegetę. 

Na patelni rozpuszczamy łyżkę masła klarowanego i na gorący  wykładamy małe  placuszki. Smażymy z jednej i drugiej strony i gotowe! 

Smacznego!!!