Babeczki dyniowe
Dziś gdy za oknem zimno, mokro jednym słowem Bleeee… nie ma nic lepszego jak usiąść na kanapie, przykryć cieplutkim kocykiem, włączyć sobie ulubiony film (niech będzie „Nad Niemnem” 😛 ), w jedną rączkę kubek cieplutkiego kakao, w drugą babeczkę dyniową i odpłynąć….
Jeśli możecie to śmiało 😉 Ja za jakieś 8 latek jak dzieci podrosną 🙂
Składniki (16 babeczek):
- 300 g mąki pszennej;
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia;
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej;
- 120 g cukru;
- szczypta soli;
- skórka starta z 2 pomarańczy (lub cytryny);
- 2 łyżki cukru wanilinowego lub 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego;
- 2 duże jajka;
- 250 ml (czyli 200 g) purée z pieczonej dyni;
- 60 ml mleka;
- 150 g masła.
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni C (góra i dół), następnie jeżeli używamy papilotek wykładamy nimi formę na muffinki (ja czasem używam czasem nie). Masło roztapiamy i studzimy. Do miski przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia i sodę. Dodajemy cukier, sól, skórkę z pomarańczy i wanilię – wszystko to mieszamy i odstawiamy. W drugiej misce roztrzepujemy jajka z purée z dyni, dodajemy masło, mleko i wszystko dokładnie mieszamy. Teraz wszystkie składniki delikatnie łączymy ze sobą, ja używam silikonowej łopatki (rewelacja) – do sypkich, przesianych składników dodajemy masę jajeczną i krótko oraz delikatnie mieszamy byle nie za długo. Ciasto wykładamy do papilotek (lub bezpośrednio do foremek). Wstawiamy do piekarnika. i pieczemy do suchego patyczka – około 18-20 minut. Na koniec można posypać cukrem pudrem lub ozdobić 🙂
Smacznego!