Botwinka
Uwielbiam, po prostu uwielbiam. Nie tylko botwinkę, ale wszystko to co pojawia się wraz z nią – nowalijki 🙂 <3 <3 <3 A na pierwszym miejscu – Zupa popularnie zwana botwinką… poezja 🙂 Nie ma co tu pisać, trzeba kupować, gotować i zajadać!:-)
Składniki (5-6 porcji):
- Porcja rosołowa – 1 sztuka (oczywiście od szczęśliwej kurki);
- Marchewka – 2 średnie;
- Pietruszka – 1 mała;
- Ziemniaki – 6 sztuk;
- Botwinka – 1 pęczek (spory);
- Koperek – 1 pęczek;
- Pietruszka natka – 1/2 pęczka;
- Liść laurowy – 2-3 sztuki;
- Ziele angielskie – 4-5 sztuk;
- Sól;
- Pieprz;
- Woda – 3,5 litra;
- Śmietana 2-3 łyżki(18%);
- Mąka pszenna – 1 łyżka(czubata).
Przygotowanie:
Do garnka wlewamy zimną wodę i wkładamy porcję rosołową. Są dwie szkoły, jeżeli chodzi o mięso, mnie mama nauczyła żeby je zawsze obgotować. Jeżeli mam kurę od rolnika, to w przypadku rosołu pomijam ten etap, ale jeżeli chodzi o zupy to najczęściej to robię. I tak po zagotowaniu mięsa odlewam wodę, dokładnie myję mięso i wstawiam je jeszcze raz (w zimnej wodzie) do gotowania. Gdy woda się zagotuje zmniejszamy gaz i dodajemy liście laurowe i ziele angielskie. Przygotowujemy warzywa – marchewkę i pietruszkę kroimy w talarki i następnie przekrawamy na cztery, ziemniaki obieramy i kroimy w kosteczkę. Koperek i natkę myjemy i szatkujemy. Buraki z botwinki obieramy i kroimy w drobne słupki. Liście natomiast dokładnie myjemy (ja je zawsze trochę moczę w wodzie). Gdy zupa gotuje się już od ok 15 minut dodajemy marchewkę, pietruszkę, buraczki i gotujemy wszystko 45 minut. W tym czasie botwinkę wyjmujemy z wody, grube łodygi szatkujemy i odkładamy do jednej miski, natomiast liście kroimy nieco grubiej i odkładamy do drugiej miski. Po 45 minutach dodajemy ziemniaki, a po 5 minutach wrzucamy łodygi i gotujemy do miękkości. Doprawiamy zupę solą i pieprzem. Ostatnie wrzucamy liście i gotujemy ok 10 minut. Na koniec zaprawiamy zupę – mąkę mieszamy ze śmietaną i odrobiną zimnej wody, dodajemy odrobinę zupy mieszamy dokładnie i taki sos wlewamy do gotującej się zupy. Po 5 minutach zupa jest gotowa. Gotowe!
Smacznego!!!
Jedna z moich ulubionych, wiosennych zup i najlepiej smakuje u Mamy 🙂