Szynka w sosie własnym



Szynka w sosie własnym – ładnie brzmi prawda? Ale jeszcze ładniej – Szynka w sosie własnym z kluseczkami śląskimi i surówką z kiszonego ogórka 🙂 Niestety pochorowałam się w weekend i nie mogłam się z Wami podzielić pysznościami, które gościły na moim stole. Ale jak to mówią co się odwlecze to nie uciecze 🙂 Nie ma jak tradycyjna kuchnia 🙂
Składniki (6 porcji):
- Szynka wieprzowa – 1,5 kg;
- Sól – 1 łyżeczka;
- Pieprz – 1/3 łyżeczki;
- Papryka słodka-2 łyżeczki;
- Majeranek – 2 łyżeczki;
- Czosnek – 2 ząbki;
- Olej – 3 łyżki;
- Sok z cytryny – 2 łyżki;
- Śmietana – 18% – 1 łyżka;
- Mąka kukurydziana – 1 łyżeczka (można użyć pszennej).
Przygotowanie:
Mięso najlepiej zamarynować dzień wcześniej, ale jeżeli nie macie czasu i możliwości wystarczy, żeby postało w marynacie ok 2-3 godzin. Szynkę, myjemy i osuszamy, a następnie nacieramy marynatą przygotowaną z oleju, soli, pieprzu, papryki, majeranku i startego na tarce czosnku. Na koniec Szynkę skrapiamy sokiem z cytryny. Tak zostawiamy mięso na noc w lodówce. Następnego dnia pieczemy w rękawie, w piekarniku w temperaturze 180 stopni ok 2-2,5 godziny. Po tym czasie przygotowujemy sos. Odlewamy powstały po upieczeniu mięsa wywar do garnka, jeżeli jest za mało dolewamy wody i zagotowujemy. Próbujemy, jeżeli jest mało słone dodajemy odrobinę soli i pieprzu. A następnie zagęszczamy, w tym celu mąkę mieszamy dokładnie ze śmietaną i odrobiną zimnej wody, następnie dodajemy do sosu. Zagotowujemy i polewamy pokrojone na kawałki mięso. Gotowe!
Smacznego!