Nie wiem czy zauważyliście, ale ja generalnie jestem fanką różnego rodzaju placuszków, ja preferuję je w wersji wytrawnej, natomiast reszta mojej rodzinki raczej na słodko 🙂 Dziś coś dla mnie, a konkretnie moja wczorajsza kolacja, która była pyszna 🙂
Składniki (1 porcja):
- 1 jajko;
- otręby owsiane – 4 łyżki;
- jogurt naturalny – pół małego opakowania;
- pomidor – pół średniego;
- mozzarella – pół gomółki;
- przyprawy – sól, pieprz, chilli.
Przygotowanie:
Jajko wbijamy do miski i mieszamy z jogurtem i otrębami oraz przyprawiamy solą, pieprzem, chilli. Z powstałego ciasta smażymy placuszki na suchej patelni. Gdy placuszki są gotowe, na każdym kładziemy plasterek pomidora i kawałek mozzarelli możemy posypać do smaku bazylią. Takie placuszki wkładamy jeszcze na chwilę do piekarnika, tylko do momentu aż ser się rozpuści. Gotowe!
Smacznego!
Krem z pieczarek na moim blogu pojawił się już dwa razy, po pierwsze bardzo lubię pieczarki, a ostatnio usłyszałam coś co mnie bardzo ucieszyło, ponieważ posiadają Witaminę D. A na diecie jak znalazł 🙂 Ale wracając do tematu, kremów najlepszy mimo wszystko chyba jest TEN, natomiast dzisiejszy chyba powinnam raczej nazwać Krem z pieczarkami gdyż jest ich tu stosunkowo niewiele. Ale zupka całkiem smaczna, a grzanki do niej obłędne 🙂
Składniki (2 porcje):
Zupa:
- pieczarki – 10 sztuk;
- marchewka;
- pół pietruszki;
- 2 ziemniaki;
- olej – 2 łyżki;
- woda – 2 szklanki;
- przyprawy – liść laurowy, ziele angielskie, sól, pieprz, papryka słodka, chilli.
Grzanki:
- Pieczywo – chleb lub bułka;
- masło – 2 łyżeczki;
- szczypiorek – łyżeczka;
- rzeżucha – łyżeczka;
- pietruszka zielona – łyżeczka;
- czosnek – 1 ząbek.
Przygotowanie:
Przygotowujemy warzywa – obieramy marchewkę, pietruszkę i ziemniaki, natomiast pieczarki myjemy. Marchewkę, pietruszkę i ziemniaki kroimy w kosteczkę, następnie zalewamy wrzątkiem i wraz z liściem laurowym i zielem angielskim gotujemy. Na patelni, na oleju przesmażamy pokrojone w plasterki pieczarki, a następnie dodajemy je do warzyw. Wszystko przyprawiamy solą, pieprzem, papryką, chilli wszystkim tym co lubimy. Gdy warzywa są miękkie miksujemy zupę. W tym czasie gdy zupa się gotuje przygotowujemy grzanki. Kroimy pietruszkę, szczypiorek i rzeżuchę drobniutki, a czosnek ścieramy na tarce. Wszystko to mieszamy z masłem a następnie smarujemy bułkę lub chleb. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika (180 stopni) na ok 3-5 minut (sprawdzamy). Zupę podajemy z ciepłymi grzankami.
Smacznego!
Dziś czas na nadrabianie zaległości 🙂 Żebyście nie myśleli sobie, że teraz już tylko dieta, zdrowo chudo bez cukru. Ja owszem niezmiennie, ale za to moi bliscy nie muszą się tak torturować, choć w sumie nie nazwałabym tego tak 🙂 Najadam się i jak na razie niczego mi nie brakuje. Ale za to mojej rodzince należała się porcja czego słodkiego, a że akurat w telewizji natknęłam się na „A B C GOTOWANIA” – a w nim tematem przewodnim była Rolada więc w niedzielę była Rolada!
Składniki (1 rolada):
Biszkopt:
- 5 jaj;
- 5 łyżek drobnego cukru;
- 4 łyżki maki pszennej;
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej;
- ¼ łyżeczki proszku do pieczenia;
- szczypta soli.
Krem:
- 1 galaretka (można zrobić dwie żeby było kolorowo, ja zrobiłam jedną tylko do połowy dodałam barwnik 😉 );
- 330 ml śmietany kremówki 30% (w oryginale było 250 ml);
- łyżka żelatyny (w oryginale było 5 ja miałam tylko 1 🙂 )
- 1 łyżeczka cukru pudru (w oryginale 4 łyżki);
- skórka starta z 1/2 cytryny.
Przygotowanie:
Galaretkę rozpuszczamy w 250 ml gorącej wody. Galaretkę wylewamy najlepiej do form silikonowych, tak by osiągnęły wysokość ok. 1-1,5 cm. Do połowy dodałam barwnik, żeby była ona w dwóch kolorach. Odstawiamy do wystudzenia, a później do lodówki do całkowitego stężenia. Teraz czas na biszkopt.
Jaja wraz ze szczyptą soli ubijamy, aż nabiorą puszystości, następnie dosypujemy cukier i ubijamy, aż znacznie zwiększą swoją objętość i pojaśnieją. Mąki i proszek do pieczenia mieszamy ze sobą, a następnie przesypując przez sito dodajemy do jaj i delikatnie, choć dokładnie mieszamy.
Wylewamy ciasto na blaszkę o wymiarach ok. 40 x 30 cm wyłożoną papierem do pieczenia (wcześniej blachę delikatnie smarujemy wodą, żeby papier dokładnie przyległ). Wstawiamy do pieca nagrzanego do 190-200 stopni na ok. 6-8 minut. Biszkopt po upieczeniu powinien być sprężysty. Teraz najważniejsza rzecz jeżeli chodzi o roladę, ciepły biszkopt przekładamy na blat stołu wyłożony ściereczką, stroną bez papieru do dołu. Delikatnie ściągamy papier, przykrywamy drugą ściereczką i zwijamy jeszcze ciepły. Zwinięty rulon odkładamy do wystudzenia. Żelatynę zalewamy 3-4 łyżkami gorącej wody i odstawiamy.
Śmietankę chłodzimy przez noc w lodówce, następnie ubijamy ją dosypując cukier puder. Pod koniec miksowania dodajemy rozpuszczoną żelatynę i skórkę cytryny – miksujemy jeszcze chwilę i odstawiamy, żeby lekko stężała. Galaretki kroimy w kostkę o wymiarach ok. 1 x 1 cm. Biszkopt rozwijamy, nakładamy śmietanę i układamy kawałki galaretek. Następnie ściśle zwijamy roladę i zawiniętą wstawiamy do lodówki na min. 2-3 godziny. Gotowe Kroimy ostrym nożem i zajadamy!
Smacznego!
Kiedy jesteśmy na diecie raczej nie posmakujemy czerwonego mięska 🙂 Najczęściej jest to kurczak, smaczny, pożywny, zdrowy i chudy. Czasem jednak można zastąpić kurczaka indykiem co dzisiaj miało miejsce 🙂 Mięso z indyka jest bardziej wyraziste, ostrzejsze. Moja mama na przykład zawsze do rosołu dodaje kawałek indyka jest wtedy o wiele smaczniejszy… podobno 🙂
Składniki (1 porcja):
- Mięso z piersi indyka – 125 g (mniej więcej tyle co pięść);
- Ziemniaki 240 g – 3 sztuki;
- Pieczarki 100 g – 6-7 małych;
- Cebula 1 mała;
- koncentrat pomidorowy 3 łyżeczki;
- jogurt naturalny 2-3 łyżki;
- 1 łyżeczka oleju;
- pieprz, curry, chilli.
Przygotowanie:
Zaczynamy od przygotowania wszystkiego. Ziemniaki obieramy i kroimy w kosteczkę, pieczarki myjemy i kroimy drobno, cebulę zaś obieramy i również kroimy w drobną kosteczkę. Mięso kroimy na kawałki. Cebulę i pieczarki lekko podsmażamy na patelni na łyżeczce oleju. Dodajemy mięso i ziemniaki i zalewamy szklanką wody. Dusimy pod przykryciem 15-20 minut. Dodajemy koncentrat, jogurt oraz przyprawiamy (pieprz, chilli, curry) i dusimy kolejne 15 minut. I gotowe!
Smacznego!
Jest to z całą pewnością szybki i smaczny obiadek 🙂 Jadłam go w sumie dwa dni pod rząd w dwóch wersjach, pierwsza kiedy to warzywka były świeże i druga kiedy to przesmażyłam nieco inną mieszankę warzyw. A wy musicie sami wybrać która wersja wam odpowiada bardziej, ja osobiście chyba wybrałabym tą na ciepło. Umówmy się że podam składniki dla wersji na ciepło a w nawiasie będzie w wersji na zimno).
Składniki (1 porcja):
- Kasza kuskus – 65 g (ok 5 łyżek);
- Papryka 60 g (1/4 sztuki);
- Cebula – 1/2 szt.;
- Cukinia 1 mała (pomidor w wersji na zimno – 1 średni);
- Natka pietruszki, Bazylia ulubione przyprawy;
- 1 łyżka oleju.
Przygotowanie:
Kaszę wsypujemy do miseczki, zalewamy wodą gorącą wodą (0,5 cm ponad poziom kaszy) i przykrywamy talerzykiem. Cebulę kroimy w kosteczkę i podsmażamy na patelni na łyżce oleju. Po chwili dodajemy pokrojoną w kosteczkę paprykę. Wszystko razem przesmażamy ok 10 minut (można podlać wodą), w tym czasie kroimy w nieco większą kosteczkę cukinię i dodajemy ją do warzyw. Na koniec dodajemy posiekaną natkę pietruszki oraz przyprawy. Warzywa dodajemy do kaszy i zajadamy! Jeżeli wybraliśmy wersję na zimno, paprykę, pomidora i cebulę kroimy w kosteczkę mieszamy z kaszą, skrapiamy łyżką oleju, przyprawiamy i gotowe!
Smacznego!