Makaron z pesto, suszonymi pomidorami i oliwkami



Danie które wymyśliłam w 10 minut, a zrobiłam w 20. Oczywiście niezmiennie inspiracją pozostaje mój mąż 😉 Coby nie jadł jakiś fast foodów no i aby ogólnie jadł 😉 Najczęściej obiad jest z dnia poprzedniego. Ale zdarzają się takie dni kiedy to nie ma co wziąć. Wówczas z pomocą przychodzi makaron i… no cóż to co aktualnie kryje się w lodówce 😉 Dziś: zielone pesto (niestety nie własnej roboty ale kiedyś do tego dojrzeję 😉 ), suszone pomidory, oliwki, mozzarella, czosnek i roszponka 🙂
Składniki (1 porcja):
- makaron razowy 120 g;
- 8 suszonych pomidorów w zalewie z oliwy;
- 10 oliwek czarnych;
- 2 ząbki czosnku;
- 3-4 łyżki zielonego pesto;
- garść sałaty roszponki;
- pół gomółki mozzarelli;
- bazylia;
- sól, pieprz;
- 1 łyżka oliwy z oliwek.
Przygotowanie:
Makaron ugotować al dente (istotne zwłaszcza dla tych którzy są na diecie 😉 ). W tym czasie gdy makaron się gotuje. Na patelnię wylewamy łyżkę oliwy, wsypujemy pokrojony w plasterki czosnek, pokrojone w paseczki pomidory i oliwki. Wszystko chwilę przesmażamy. Dodajemy pesto. I na koniec sałatę. Gdy makaron jest gotowy, odcedzamy (zostawiając przy tym dwie łyżki wody). Makaron wraz z wodą dodajemy do sosu. Doprawiamy solą, pieprzem i bazylią (tylko uwaga z solą bo pesto dość słone). Wszystko to smażymy ok 1-2 minut. Na koniec dodajemy mozzarelle po 2 minutach na gazie danie gotowe.
Smacznego!!!
Smaczne danie. Wyrazisty i niecodzienny smak. Makaron razowy bardzo dobrze pasuje do tego dania, ze zwykłym nie byłoby to samo.