Placek z truskawkami i rabarbarem
Pamiętam jak dziś zapach i smak tego ciasta. A to było, żeby nie skłamać jakieś 10-15 lat temu (jaka ja już stara jestem!!!). Moja Babcia piekła je nieraz nawet dwa razy w tygodniu. Wtedy nieraz mi się przejadło i wolałam jakieś byle jakie ciastko. A teraz.. Ile bym dała żeby raz jeszcze znaleźć się w domu u babci z kubkiem mleka i kawałkiem tego ciasta. Ach… no nic pozostaje zakasać rękawy i samemu upiec. Będąc skromnym dziewczęciem, powiem że mój placuszek wyszedł wyśmienity, ale nie ma jak u Babci. Babcia piekła z różnymi owocami, truskawkami, wiśniami, rabarbarem, śliwkami, co tylko było pod ręką. Ja dzisiaj upiekłam pół z truskawkami, dla moich dziewczynek i pół z rabarbarem dla reszty 😉 Która wersja lepsza? Sami zdecydujecie.
Składniki:
- truskawki – ok szklanki;
- rabarbar – ok szklanki;
- 4 jajka;
- 3/4 szklanki cukru;
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia;
- 1 szklanka mąki pszennej;
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej;
- cukier do owoców (wedle uznania);
- masło – 1 łyżka;
- bułka tarta – 2 łyżki.
Przygotowanie:
Ubijamy białka na sztywno. Dalej ubijając, dodajemy stopniowo cukier. Dalej miksując, dodajemy po jednym żółtku. Do ubitych jajek dodajemy mąki i proszek do pieczenia. Mieszamy wszystko dokładnie. Tortownicę smarujemy masłem (lub innym tłuszczem), posypujemy bułka tartą. Wylewamy połowę cista i pieczemy w piekarniku w temperaturze 180 stopni przez około 15-20 minut. Po tym czasie wyjmujemy ciasto i układamy na nim owoce obtoczone w cukrze (lub jak ktoś woli kwaśniejsze, bez). Następnie wylewamy resztę ciasta i wkładamy do piekarnika na kolejne 20 minut. Po upieczeniu studzimy i posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!!!