Zupa z selerem naciowym



No umówmy się może nie brzmi to zachęcająco, ale zaznaczam na początku, seler naciowy i korzeniowy to nie to samo! Ponadto w tej zupie mamy mnóstwo innych warzyw, można by rzec taka witaminowa bomba! Jak ktoś wczoraj opijał sukces Kamila Stocha… będzie jak znalazł 😉 No i kończąc te moje wywody, przecież wiecie że ja wrzucam tylko sprawdzone przepisy, na sprawdzone i pycha dania 😉
Składniki (2 porcje):
- 2 pomidory,
- koncentrat pomidorowy – 2 łyżki,
- 1 seler naciowy,
- 1 marchewka,
- 1 pietruszka,
- pół selera korzeniowego,
- makaron razowy – 50 g,
- 1 ziemniak,
- 1 cebula,
- 2 łyżki natki pietruszki,
- olej,
- sól,
- pieprz,
- vegeta,
Przygotowanie:
Ziemniaka, marchewkę, selera korzeniowego i pietruszkę obieramy, kroimy w kostkę. Seler naciowy kroimy na kawałki. Warzywa zalewamy wodą, przyprawiamy i gotujemy 15 minut. Na patelni rozgrzewamy olej i podsmażamy na nim pokrojoną w kostkę cebulę. Do cebuli dokładamy obrane ze skóry, pokrojone w ćwiartki pomidory. Obsmażamy pomidory. Cebulę i pomidory dodajemy do zupy, wsypujemy makaron (ja miałam tylko tagliatelle w domu więc go pokruszyłam). Gotujemy jeszcze wszystko razem przez około 10-15 minut. Na koniec dodajemy koncentrat pomidorowy. Przed podaniem możemy posypać natką.
Smacznego!!!