Zapiekanka z kurczakiem i pieczarkami



Co tu zrobić gdy chcemy gdzieś wyjść wieczorem, no i ktoś musi się zająć dziećmi, no i jakby to powiedzieć mamy do wyboru tylko męża. A ten mąż to tak niekoniecznie będzie chciał tak zostać. No i żeby on tak chętnie został ten i następny raz, trzeba go zachęcić. A czym, a może na przykład czymś smacznym na kolację? Smacznym i niekoniecznie zdrowym (choć tu samo zdrowie, grzybek, warzywko, mięsko). Więc może mu tak zrobić zapiekanki. Ależ oczywiście, czemu nie. Szybkie, mało skomplikowane danie. No i przede wszystkim smakowało a i owszem, nawet bardzo. Jak to mówią przez żołądek…. Hmm… Mój mąż za często tu nie zagląda chyba, mam taką przynajmniej nadzieję 😉 A i przepraszam za zdjęcia, ale… mąż robił 😛
Składniki (2 zapiekanki):
- pierś z kurczaka – ok 200g (taki grubszy kotlet),
- papryka słodka,
- sól, pieprz,
- olej (ok 1-2 łyżki),
- ogórek korniszony – 1 sztuka,
- 100 g pieczarek,
- cebula,
- bagietka – 1/2 takiej dużej,
- starty ser żółty – wedle uznania,
Przygotowanie:
Kurczaka ja grilowałam ale równie dobrze można go po prostu usmażyć na patelni. Najpierw posypujemy papryką, solą, pieprzem, skrapiamy olejem i rozsmarowujemy to wszystko na mięsie. I tak przyprawionego kurczaka, albo grilujemy, albo smażymy na patelni. Odkładamy na bok, żeby wystudzić, a gdy już będzie zimny kroimy w kostkę. Cebulę obieramy i kroimy w kostkę grubszą, pieczarki obieramy lub myjemy i kroimy w talarki. Na patelni smażymy najpierw cebulę, a potem dodajemy pieczarki. Smażymy do miękkości i doprawiamy solą, pieprzem, papryką. W miseczce mieszamy kurczaka, pieczarki i pokrojonego w kostkę ogórka. Bagietkę przekrawamy na pół, nakładamy farsz, posypujemy serem i wkładamy do piekarnika temperatura 180 stopni. Grzejemy do momentu aż bułeczka się zarumieni, a ser rozpuści. Polewamy ketchupem lub jakimś sosem i zajadamy!
Smacznego!!!