Żeberka w miodzie

Wy nie wiecie a ja wiem… Zastanawiałam się co tu specjalnego wrzucić, bo moi kochani 100 wpis przed nami. A raczej przepis. Ale nie jest to jakiś hicior, tak po prostu wyszło. Na marginesie, pysznie wyszło. Ale wracając do tematu, nie myślałam, że tak długo wytrwam. Blog zakładany dla zabicia czasu, a teraz nie wyobrażam sobie żeby coś ugotować i nie podzielić się tym z Wami. No nic. Następne świętowanie przy 1000 😉

Składniki Marynaty:

• 2 łyżeczki musztardy,
• 2-3 łyżeczki miodu,
• 2 łyżki sosu sojowego (indyjskiego),
• 1 łyżeczka papryki słodkiej,
• pół łyżeczki chilli,

Wykonanie:

Mięso marynujemy wcześniej, ale tym razem były to żeberka spontaniczne, więc marynowałam ok 4 godzin.   Mieszamy wszystkie składniki marynaty i smarujemy  nimi żeberka. I to właściwie jest cały sekret, marynata. Pieczemy w naczyniu żaroodpornym, w temperaturze 180 stopni około 1,5 godziny. Następnie zmniejszamy temperaturę do 160 i jeszcze około 1,5 godziny. Trzeba sprawdzać gdyż wiele zależy od mięsa. Upieczone, jemy z czym tylko mamy ochotę.

Smacznego!!!