Kotlety Lwowskie
No właśnie, właśnie. Ile to korzyści płynie z projektu Kuchenne Rewolucje. Korzystają nie tylko restauratorzy i bywalcy ich restauracji, korzysta również moja rodzina. Na obiad podałam Kotlety Lwowskie. Tylko właśnie nie wiem czy to są takie jak Magda Gessler robi, bo w w programie usłyszałam że są dobre. A potem wygooglałam i są. Takie właśnie. Kotlety Lwowskie, tak ładnie i dostojnie brzmi, prawda? A pod nazwą kryje się po prostu kawałek kurczaka z serem 😉 Niech was to nie zniechęci! Zapraszam na delikatne i soczyste kotlety, pyszne.
Składniki:
- 3 pojedyncze piersi z kurczaka,
- 25 dkg sera żółtego,
- 2 żółtka,
- 1 czerstwa bułka,
- gałka muszkatołowa,
- łyżka masła,
- masło klarowane,
- sól, pieprz,
- bułka do panierowania,
Wykonanie:
Na początek bułkę moczymy w wodzie (tak sobie myślę że w mleku też nie było by źle, może nawet lepiej). Piersi i ser mielimy w maszynce. Podobnie odciśniętą bułkę. Teraz dodajemy żółtka, masło i przyprawy. Wyrabiamy masę mięsną. Formujemy kotlety (żeby się nie kleiły,możemy moczyć ręce w wodzie), teraz tylko panierujemy w bułce tartej, i smażymy na klarowanym maśle na złoty kolor. I już!
Smacznego!!!