Dorsz na szpinaku
Niestety sezon szpinakowy chyba już za nami, czekamy teraz do września na kolejną porcję świeżego szpinaku. Ale nie ma tego złego, zajmiemy się czymś innym, bo pewnie już niejednemu przejadł się mój szpinaczek (no mojej rodzince na pewno). Na koniec Rybka na szpinaku, zapiekana z żółtym serem. Jak ktoś już przygotowywał szpinak wie że jest szybkie danie (no najdłużej obieramy liście), reszta to już ekspres! No nic, zapraszam na zdrową bombę – szpinak + ryba + ziemniaczki z koperkiem! (I w tym miejscu muszę to powiedzieć, szpinak zdecydowanie do makaronu, zjadłam co prawda ze smakiem z ziemniakami, ale zdecydowanie lepiej pasuje do niego makaron).
Składniki:
- dorsz filety – 3 sztuki (może być inna ryba oczywiście),
- 600g szpinaku (świeży),
- Śmietana 18% 1 szklanka,
- koperek,
- Sól,
- Pieprz,
- vegeta,
- 3-4 łyżki masła,
- ser żółty,
Przygotowanie:
Jak przygotować świeży szpinak pisałam nie raz, ale żeby nie było bez odsyłania dla leniuchów : odrywamy liście, ogonki odrzucamy. Płukamy dwa razy, i wrzucamy do garnka. Zalewamy wodą, tylko tyle żeby zakryć szpinak. Od momentu zagotowania gotujemy ok 6-8 minut. Odcedzamy na sitku. Następnie na patelni rozpuszczamy masło i wrzucamy szpinak. Dusimy go tak przez jakieś 10 minut. Doprawiamy do smaku, solą, pieprzem, jak ktoś lubi vegetą. Na koniec wlewamy śmietanę, jeszcze około 5 minutek dusimy i gotowe. Teraz czas na rybkę, jest wiele sposobów, można najpierw ją podpiec w piekarniku ok 10-15 minut w temp. 180°C (zawinięta w folii z odrobiną masła, osolona i popieprzona). Ja standardowo w parowarze, również w folii z masłem i przyprawami, parujemy ok 15 minut. Teraz naczynie żaroodporne smarujemy masłem, wykładamy szpinak, na to rybka i na koniec żółty ser. Zapiekamy w piekarniku ok 10-15 minut, w temp. 180°C. Na talerz, ziemniaczki z koperkiem i rybkę na szpinaku i zajadamy!!!
Smacznego!!!