Baba Piaskowa
Już jedna Babka Piaskowa na moim blogu się znajduje. Która lepsza zapytacie? Jeżeli o mnie chodzi, zdecydowanie ta. Jest naprawdę, naprawdę piaskowa. Chyba najlepsza jaką jadłam. Prawdopodobnie, dlatego gdyż w tej jest dużo więcej mąki ziemniaczanej, a zdecydowałam się na nią bo jest na oleju, a jakoś tak wyszło, że nie miałam w domu margaryny. No nic nie ma co gadać, lepiej upiec i zajadać 😉
Składniki:
- 5 jajek,
- 3/4 szklanki cukru (w oryginalnym przepisie było 1 i 3/4!!!) ,
- 3/4 szklanki mąki pszennej,
- 1 i 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 cukier waniliowy,
- 1 szklanka oleju,
- szczypta soli,
Wykonanie:
Ubijamy białka na sztywno. Dalej ubijając, dodajemy stopniowo cukier. Dalej miksując, dodajemy po jednym żółtku. Teraz czas na pół szklanki oleju. W misce mieszamy mąki, proszek do pieczenia i cukier waniliowy. Do wymieszanych mąk dodajemy ubite jajka. Wszystko mieszamy. Na koniec wlewamy kolejne pół szklanki oleju. Formę do pieczenia smarujemy margaryną i posypujemy bułką tartą. Wylewamy ciasto i pieczemy w piekarniku w temperaturze 180°C, przez 50-60 minut. Sprawdzamy standardowo patyczkiem. Wyciągamy z piekarnika i po ostudzeniu wyjmujemy z foremki. Na koniec można posypać cukrem pudrem.
Pyszota!!!