Zapiekanka z kaszy jaglanej z pieczarkami.



„Coś ty znowu wymyśliła” usłyszałam po raz kolejny od mamy gdy oznajmiłam że na obiad kasza jaglana. Ale zdecydowanie lepiej tak zacząć, żeby na koniec po jedzeniu usłyszeć „Nawet nie myślałam że to będzie takie dobre, tak od czasu do czasu trzeba będzie gotować”. Kasza jaglana w mojej kuchni po raz pierwszy, ale na pewno nie po raz ostatni. O tym jak zdrowa możecie sobie „wygooglać”. A jak smaczne musicie najpierw mi uwierzyć, a potem ugotować i przekonać się. Jako dodatek, można użyć na koniec sos pomidorowy, choć mnie smakowało i bez.
Składniki:
- 1 szklanka kaszy jaglanej,
- masło,
- 30dkg pieczarek,
- 1 cebula,
- śmietana 18% – 2 łyżki,
- Papryka słodka,
- chilli,
- ser żółty tarty,
- sól,
Przygotowanie:
W garnku zagotować dwie szklanki wody (można użyć bulionu warzywnego), wsypujemy kaszę, mieszając doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy około kwadransa na wolnym ogniu. Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy na maśle, dodajemy pokrojone w plasterki pieczarki. Dusimy na małym ogniu, od czasu do czasu można podlać wodą. Gdy woda wyparuje doprawiamy. Ja paprykami i odrobiną soli.
Naczynie żaroodporne smarujemy masłem, i układamy kolejno warstwy. Kasza, pieczarki, odrobina startego sera, kasza, pieczarki i ser, kasza i na koniec większa ilość sera. Zapiekamy około 20 minut w piekarniku nagrzanym do
180°C. Zapiekankę podajemy samą, lub polaną sosem pomidorowym (najlepszy ten zrobiony przez nas 🙂 )
Mniam! Dziękuję za ten przepyszny przepis!