Ryba w panierce



To jest ryba, którą uwielbia moja córeczka. Dzisiaj tak się objadła, że aż brzuszek ją rozbolał. Nie myślcie, że ja wyrodna matka nic nie zrobiłam. Ona jet po prostu tak uparta!!! A jak jej tłumaczyłam, to powiedziała tylko „Wiem Mamusiu, ale ta rybka była taka pyszna!!! Że nie mogłam się powstrzymać!!! ” (zaznaczam, Zuzia, lat 4, waga 16kg, zjadła 5 kawałków ryby). Najprostsza na świecie ryba, i chyba najlepsza.
Składniki:
- 4 kawałki ryby (najlepsza świeża, a jeśli mrożona to dobra, polecam dorsza, morszczuka, mirunę, tilapię),
- bułka tarta,
- 2 łyżki mąki pszennej,
- 2 jajka,
- sól,
- pieprz,
- olej,
Przygotowanie:
Rybkę kroimy na kawałki (jeżeli używamy mrożonej musimy ją wcześniej rozmrozić). Doprawiamy solą i pieprzem. Obtaczamy kawałki ryby, najpierw w mące, potem w jajku, a na koniec w bułce. I smażymy na oleju. Gotowe! Do tego dobra surówka, ja dzisiaj kapusta czerwona z jabłuszkiem. I pyszny obiadek mamy gotowy! 🙂
Smacznego!!!