Karkówka w miodzie z Gotowaną Marchewką
Coś co przeciętny Kowalski lubi najbardziej – Karkówka. Jak zrobiona, mam wrażenie, że nie ważne czy użyjecie przepisu słynnej z Kuchennych Rewolucji Magdy Gessler, czy Pascala, czy Okrasy, czy też mojego zwyczajnej Anety autorki tegoż bloga będzie ona pyszna. Wiadomo, pyszna lub pyszniejsza (moja jest bez wątpienia pyszniejsza 😉 , jest kilka rzeczy o których trzeba pamiętać i tyle!!! Po pierwsze mięso marynujemy przynajmniej dzień wcześniej, po drugie żeby mięso było kruche dodajemy czegoś kwaśnego, w moim przypadku najczęściej cytryna, ale może to być wino, ocet winny itp. Po trzecie… wkładamy w to trochę serca i będzie palce lizać. No dobrze, koniec tych dyrdymałów, bierzmy się do roboty 🙂 !!!
KARKÓWKA (4 plastry)
Składniki Marynaty:
- 1 łyżka musztardy,
- 2 łyżeczki miodu,
- 1 łyżeczka papryki słodkiej,
- pół łyżeczki chilli,
- 2 łyżki oleju,
- 1-2 łyżeczki soku z cytryny,
Wykonanie:
Tak jak pisałam, należy mięso marynować wcześniej. Ja robię to wieczorem dnia poprzedniego. Mieszak wszystkie składniki marynaty i smaruję nimi karkówkę. Odstawiam do lodówki. Następnego dnia mięso piekę, tym razem robiłam to w rękawie, ale każdy może to zrobić jak uważa, na przykład w naczyniu żaroodpornym. W piekarniku w folii aluminiowej. Pieczemy w piekarniku w temperaturze 160°C. Około od 1-1,5 godziny. Trzeba sprawdzać widelcem.
MARCHEWKA
Składniki:
- 8 dużych marchewek,
- śmietana 3-4 łyżki,
- 2-3 łyżki masła,
Wykonanie:
Marchewkę po obraniu kroimy w kosteczkę (ja mam na tym punkcie bzika, lubię żeby była równiuteńka 😉 ) Zanim kupiłam parowar, gotowałam marchewkę na wodzie, wtedy jednak musiałam ją doprawiać solą, lub vegetą. Tera paruję marchewkę przez 30 minut, potem przesypuję do garnka i jedynie dodaję masło i śmietanę. Mnie taka smakuje najbardziej gorąco polecam, o tym jak dużo ma witamin chyba nie muszę pisać, a dla tych co nie wiedzą standardowo odsyłam do „Wujka Google”.
Całość podaje z ziemniakami, również gotowanymi na parze.
SMACZNEGO!!!
Witam,
wyglada pysznie a czy na patelni tez sie uda?
I tak też smakuje 😉 Nigdy nie robiłam na patelni, ale jestem pewna że się uda. Tylko na początku trzeba poddusić żeby była miękka i podlać wodą. Pozdrawiam i czekam na informację czy się udało 😉