Hmm… nie wiem co prawda co na temat mojego sosu powiedzieliby mistrzowie kuchni, ja robię właśnie taki i smakuje. Hmm… przynajmniej mnie 😉 A wy? No cóż próbujcie!!!!
Składniki:
- 2 łyżki masła,
- 1 łyżka mąki,
- 0,5-1 szklanki mleka ,
- sól,
- pieprz,
- gałka muszkatołowa,
Przygotowanie:
Masło rozpuszczamy w rondelku, dodajemy mąkę. Mleko podgrzewamy delikatnie w drugim rondelku, a następnie dodajemy po troszku do mąki z masłem. Cały czas mieszamy na wolnym ogniu. Aż zgęstnieje. Teraz jak mamy taką konsystencję jak nam pasuje przyprawiamy, solą, pieprzem i szczyptą gałki.
Ten sos był przygotowywany z myślą o zapiekance, ale można go używać śmiało wszędzie tam gdzie sobie życzycie. Pizza, przekąski z kurczaka, itd. Latem używam świeżych pomidorów, zimą pomidor nie smakuje jak pomidor, więc używam tych z puszki. Jest to jednocześnie szybsza wersja tego sosu.
Składniki:
- 1 puszka pomidorów (całe),
- 2 ząbki czosnku,
- 1 łyżeczka oregano(jak mamy świeże to kilka listków),
- 1 łyżeczka bazylii (jak mamy świeżą to kilka listków),
- pół łyżeczki cukru,
- 1 łyżka oleju,
Przygotowanie:
Pomidory wstawiamy w rondelku (ja ich nie kroję, po prostu rozgniatam), gotujemy. Dodajemy starty czosnek, oregano i bazylię. Gotujemy do momentu aż sos zgęstnieje. Na koniec dodajemy olej i cukier. Jeżeli ktoś chce może doprawić odrobiną soli. Ja jak pewnie zauważyliście unikam jej :-). I sosik gotowy w niecałe pół godzinki!