czyli wszystko o gotowaniu. Przepisy kuchenne z dokładnymi opisami sposobu przyrządzenia, oraz składników.
Kuchenne rewolucje

Kofta indyjska – zdecydowanie moje smaki. Kuchnia indyjska jej aromat numer jeden na mojej liście. Kofta to danie które najczęściej zamawiałam w knajpce Green Way i gdyby nie to że znajoma wrzuciła zdjęcie na insta dotarło do mnie, że można zrobić sobie w domku, jak większość rzeczy zresztą… A zatem Kofta indyjska w sosie śmietanowo-pomidorowym, przepis podobno oryginalny z Green Way – jest przepyszna! Ja robię najczęściej z sera paneer, ale czasem również z serka typu włoskiego i jedna i druga jest przepyszna! Musicie spróbować! 😉

Składniki na Koftę (18-20 kulek):

  • Ser Paneer (lub serek typu włoskiego) – 500 g;
  • Mąka pszenna – 2-3 łyżki;
  • Papryka czerwona- 1 szt. ;
  • Kolendra mielona – 1 łyżeczka;
  • Chilli – 0,5 łyżeczki;
  • Sól – 1 łyżeczka (płaska).

Przygotowanie:

Ser rozgniatamy, dodajemy do niego mąkę (jeżeli ser Paneer wówczas mniej mąki, przy serku typu włoskiego mąki więcej), następnie dodajemy startą na tarce paprykę i przyprawy. Wszystko zagniatamy energicznie, formułujemy kulki i obtaczamy w mące. Tak przygotowane Kofty władamy do lodówki na ok 60-90 minut. Po tym czasie każdą kuleczkę smarujemy olejem (ma na rękę wylewam odrobinę i tak obtaczam kulki). Ułożone na papierze do pieczenia kofty wkładamy do piekarnika  i pieczemy w 220-230 stopniach. Gdy się zarumienią są gotowe!

Składniki na sos:

  • Olej – 25 ml;
  • Wiórki kokosowe – 25 ml;
  • Koncentrat pomidorowy – 100 ml;
  • Sok z cytryny – 1 łyżeczka;
  • Pieprz – 1/4 łyżeczki;
  • Imbir – 1 łyżeczka;
  • Kminek mielony – 1 łyżeczka;
  • Chilli – 1/2 łyżeczki;
  • Czosnek – 1 łyżeczka;
  • Kolendra mielona – 1 łyżeczka;
  • Śmietana 18% – 200 ml;
  • Sól – 1 łyżeczka (płaska).

Przygotowanie:

W garnku rozgrzewamy olej, dodajemy wiórki (zmniejszamy gaz żeby się nie spaliły), dodajemy koncentrat pomidorowy i sok z cytryny. Odstawiamy garnek i studzimy. Po tym czasie dodajemy: pieprz, imbir, kminek mielony, chilli, czosnek i kolendrę mieloną. Wszystko mieszamy i wstawiamy na mały ogień – dodajemy śmietanę – mieszamy i gotujemy do zgęstnienia. Na koniec dodajemy sól i doprawiamy do smaku.

Kofty podajemy z sosem, surówką i ryżem.

Smacznego!

 

13
06
2019

Chłodnik Litewski – pogoda zmusza nas czasem do zmiany menu… no bo jak tu jeść kurczaki pieczone, zupki czy cokolwiek ciepłego kiedy na zewnątrz mamy 36 stopni w cieniu! Ale jak to mówią nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. W moim domu rodzinnym nie jadało się chłodników- nigdy. Mało tego w swoim życiu jadłam go do tej pory może dwa razy. Nie mam zatem porównania, ale chyba nie muszę go mieć wystarczy bowiem, że to co mi wyszło było przepyszne! 😉 Jeżeli zatem zastanawiacie się czy warto to przestańcie się zastanawiać tylko do dzieła!

Składniki (3-4 porcje):

  • Botwinka – 1 pęczek (spory, z dużymi buraczkami);
  • Woda – 500 ml;
  • Kostka rosołowa warzywna – 1 szt. ;
  • Kefir – 400 g;
  • Śmietana 18% – 400 g;
  • Koperek – 2 łyżki;
  • Szczypiorek – 2 łyżki;
  • Ogórek – 3 szt. ;
  • Czosnek – 1 ząbek;
  • Ocet – 1 łyżeczka;
  • Sól;
  • Pieprz.

Przygotowanie:

Botwinkę dokładnie myjemy, buraczki odcinamy, obieramy i kroimy w kosteczkę. Podobnie kroimy łodyżki i liście. W garnku z wodą rozpuszczamy kostkę rosołową i następnie dodajemy buraczki i łodyżki. Kiedy woda zacznie się gotować dodajemy 1 łyżeczkę octu. Wszystko to gotujemy ok 0-15 minut – do miękkości buraczka. Na koniec dodajemy liście i całość gotujemy jeszcze 5 minut. Wywar studzimy. Gdy jest już chłodny dodajemy kefir i śmietanę, koperek i szczypiorek drobno pokrojone. Kroimy ogórki i również dodajemy do garnka. Na koniec doprawiamy wszystko solą, pieprzem, startyn na tarce czosnkiem i ewentualnie octem. 

Podajemy z jajkiem gotowanym na twardo.

Smacznego!

01
04
2019

Nie każdy Hamburger to zło 😉 No bo co jest złego w domowej bułeczce pieczonej, zielonej sałacie, ogórku kiszonym i kotleciku z wołowiny. Wydaje mi się, że nic 🙂 Oczywiście byleby nie za często. A wersja mini zachwyci nie tylko dzieci, choć nie ukrywam, że to danie przygotowałam z myślą o nich, ale również dorosłych. U nas były na obiad ale wydaje mi się, że będą idealne na imprezkę. Myślę sobie, że kotleciki nie muszą być z wołowiny, możecie wybrać ulubiony rodzaj mięsa, czy też ryby. Jeżeli chodzi o przepis na bułki – ja zrobiłam z połowy porcji.

Składniki na Bułki:

  • Mąka pszenna – 650 g;
  • Drożdże instant – 7 g (1 opakowanie);
  • Sól – 10 g (2 łyżeczki);
  • Cukier – 10 g (2 łyżeczki);
  • Mleko – 200 ml;
  • Woda letnia – 200 ml;
  • Masło – 2 łyżki;
  • Jaja – 1 szt.;
  • Sezam, mak – do posypania (opcjonalnie).

Przygotowanie:

Mąkę przesiewamy do miski, robimy w niej wgłębienie i wlewamy ciepłe (nie gorące!) mleko, do mleka wsypujemy drożdże i lekko mieszamy. Następnie dodajemy resztę składników: sól, cukier, wodę oraz masło i wyrabiamy ciasto. Wyrobione ciasto umieszczamy w misce, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Gdy ciasto wyrośnie wyrabiamy je ponownie i dzielimy na części (w zależności od tego jakie bułeczki chcemy upiec małe, czy duże na tyle części dzielimy). Układamy uformowane bułeczki na blaszce wyłożonej papierem i spłaszczamy. Następnie znowu odkładamy bułki (przykryte ściereczką) do wyrośnięcia na 20 minut. Wyrośnięte bułki możemy ponacinać, następnie smarujemy rozmieszanym jajkiem i obsypujemy sezamem, makiem, słonecznikiem lub innymi nasionami. Bułeczki wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200’C i pieczemy 20 minut.

Składniki na Kotleciki:

  • Mięso mielone wołowe – 0,5 kg;
  • Jaja – 1 szt.;
  • Cebula – 1 szt.;
  • Bułka tarta – 2 łyżki;
  • Sól;
  • Pieprz;
  • Papryka słodka;
  • Papryka ostra;
  • Olej do smażenia.

Przygotowanie:

Jestem szczęśliwą posiadaczką maszynki do mielenia więc kupuję mięso w kawałku i sama mielę. Do zmielonego mięsa  dodajemy jajko, bułkę tartą oraz przyprawy (do smaku) i wszystko dokładnie mieszamy. Z masy mięsnej formujemy małe kotleciki o średnicy podobnej do upieczonych bułek, a następnie obsmażamy z dwóch stron na patelni na rozgrzanym oleju.

Składniki pozostałe:

  • Ogórek kiszony;
  • Pomidorki koktajlowe;
  • Majonez;
  • Musztarda;
  • Ketchup.

Przygotowanie:

Bułeczki przekrawamy na pół, smarujemy ketchupem lub majonezem (lub wszystkim na raz), po czym układamy kolejno: sałatę, plasterki pomidorków lub ogórków kiszonych i kotlecik. Smarujemy delikatnie musztardą i przykrywamy  drugą częścią bułki. Hamburgerki przebijamy wykałaczką i układamy na talerzu. Podajemy na ciepło lub zimno. 

Smacznego!!!

Chleb dla „Leniwych” – pod taką nazwą dostałam przepis więc nie zmieniam i podaję dalej. Przepis od kolejnej dobrej duszki tym razem Ewci 😉 Mam takie super wsparcie w Dąbkach nad morzem 😉 Jak dotąd niezawodne 🙂 Zatem Dziękuję Ewie a Was zachęcam. Mało skomplikowany, ale za to przepyszny chlebek z chrupiącą skórką i ziarnami słonecznika 🙂 Przepis dostałam na dwie formy, jednak dziś zrobiłam jedną tak wiecie na spróbowanie. Ale wiem już, że następnym razem będzie razy dwa 😉

 

Składniki (Forma 30 cm x 10 cm):

  • Mąka pszenna – 500 g (3 szklanki);
  • Otręby pszenne – 100 g (1 szklanka);
  • Woda ciepła – 300 ml (1,5 szklanki);
  • Sól – 1 łyżeczka;
  • Drożdże – 50 g;
  • Cukier – 1 łyżeczka;
  • Ziarna słonecznika – 70 g (0,5 szklanki).

Przygotowanie:

Drożdże kruszymy do małej miski, dodajemy cukier oraz 1/4 szklanki  ciepłej wody – mieszamy dokładnie, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 10 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

Do dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy otręby, sól, słonecznik i wszystko dokładnie mieszamy.

Do mąki wlewamy rozczyn, delikatnie przysypujemy mąką i odstawiamy jeszcze na 10 minut.

Formę do pieczenia smarujemy masłem lub margaryną oraz obsypujemy otrębami.

Do miski wlewamy pozostałą ilość wody i zagniatamy ciasto. 

Ciasto wykładamy do foremki, posypujemy ziarnami słonecznika i odstawiamy na 10 minut w ciepłe miejsce (tego nie było w przepisie, ale mama mi żeby nie powiedzieć kazała, doradziła 😉 ).

Chlebek wstawiamy do zimnego piekarnika i ustawiamy temperaturę 180 stopni, grzanie góra/dół. Pieczemy 1 h 20 minut. 

Smacznego!!!

 

Kluseczki orkiszowe, czyli coś podobnego jak lane kluski, tylko zamiast mąki pszennej jest orkiszowa pełnoziarnista, a  konsystencja ciasta jest nieco inna, nie lejąca lecz bardziej gęsta, gotowane  oczywiście na mleku. . Pozostałość po jednej z wielu diet, uwielbiam je do tej pory, a moja Rozalka woli je od tych tradycyjnych. Warto spróbować zatem, gdyż kto jak kto ale Rozalka byle czego nie jada, w zasadzie nie wiele jada a to co jada musi być naprawdę pyszne 🙂 Szybki sposób na zdrowe i pożywne śniadanko. U mnie wciąż wersja dietetyczna czyli mała, ale wystarczy pomnożyć ilość składników razy dwa i mamy wersję normalną 😉

 

Składniki (1 porcja):

  • Jajko – 1 szt.;
  • Cukier brązowy – 1 łyżeczka;
  • Mąka orkiszowa pełnoziarnista – 50 g;
  • Mleko – 350 ml.

Przygotowanie:

Do garnka wlewamy mleko i zagotowujemy.

Do miseczki wbijamy jajko, dodajemy mąkę, cukier – dokładnie mieszamy.

Nad garnkiem z gotującym się mlekiem przechylamy miskę z ciastem i odrywamy łyżką po kawałku ciasta, co jakiś czas maczamy łyżkę w mleku (wówczas ciasto nie będzie się kleić do łyżki).

Gotujemy kluski do momentu ponownego zagotowania się mleka i wypłynięcia klusek na powierzchnię.

Smacznego!