czyli wszystko o gotowaniu. Przepisy kuchenne z dokładnymi opisami sposobu przyrządzenia, oraz składników.
Kuchenne rewolucje
18
02
2021

Tort leśny mech to zdecydowanie najpiękniejszy tort 🙂 Przynajmniej dla mnie, w moim ulubionym kolorze, bardzo efektowny i zdecydowanie inny niż wszystkie. Ale oczywiście możecie się ze mną nie zgadzać 🙂 

Ale nie o wygląd tylko tu chodzi, zapewniam, że smakuje równie dobrze jak wygląda. I wbrew pozorom przygotowanie nie zajmuje dużo czasu 🙂 Sprawdźcie sami!

Składniki (Tortownica 24 cm):

Biszkopt:

  • Szpinak świeży – 200 g;
  • Sok z cytryny – 2 łyżki;
  • Olej – 2/3 szkl.;
  • Cukier – 3/4 szkl.;
  • Jajka – 4 szt.;
  • Mąka pszenna – 1 i 3/4 szkl.;
  • Mąka ziemniaczana – 1/2 szkl.;
  • Proszek do pieczenia – 2 łyżeczki
  • Soda oczyszczona – 1/2 łyżeczki.

Krem:

  • Serek mascarpone – 250 g;
  • Śmietanka 36% – 500 ml;
  • Cukier puder – 2 łyżki;
  • Cukier wanilinowy;
  • Śmietan-fix (opcjonalnie);
  • Dżem jagodowy – 5 łyżek.

Dekoracja:

  • Truskawki – kilka sztuk;
  • Borówki – 1 garść.

Przygotowanie:

Świeży szpinak (ja kupuję już umyty) wraz z sokiem z cytryny  blendujemy na gładką masę. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Mąki z proszkiem i sodą przesiewamy.

Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy ze szczyptą soli,  następnie stopniowo dodajemy cukier , żółtka i ubijamy na puszystą masę. Ciągle ubijając wlewamy powolutku olej. Na koniec dodajemy mus ze szpinaku i mieszamy na najmniejszych obrotach do połączenia składników.

Powoli dodajemy przesianą mąkę i delikatnie mieszamy. Masę wylewamy do tortownicy wyłożonej papierem (tylko spód) i pieczemy ok 50 minut. Wyciągamy ciasto po ok 10 minutach i studzimy.

Teraz czas na krem – w misce umieszczamy serek mascarpone, śmietankę, dodajemy cukier puder i cukier wanilinowy. Ubijamy przez kilka minut, aż masa zwiększy swoją objętość i będzie puszysta.

Ciasto kroimy na 3 części, dolną kładziemy na paterze, ja zawsze zwilżam blaty, ale wiem że nie każdy to lubi. Ja przygotowuję poncz z wody, soku z cytryny i miodu. Po polaniu blatu kilkoma łyżkami ponczu, nakładamy krem mascarpone, na niego nakładamy dżem i drugi blat. Powtarzamy czynność, poncz, krem mascarpone tym razem bez dżemu. Trzeci najmniejszy blat kruszymy na okruszki. Brzegi tortu smarujemy kremem, a następnie okruszkami oblepiamy cały tort. Dekorujemy świeżymi owocami. Ja miałam truskawki i borówki, ale świetnie się sprawdzą maliny, granaty.  

Smacznego!!!

 

Tak jak mówiłam idziemy w zupki 😉 Kolejny hit zeszłego tygodnia – zupa brokułowa, z groszkiem i ryżem jaśminowym. Groszek opcjonalnie, natomiast ryż jak nie macie jaśminowego spokojnie możecie użyć innego. Zupka chyba jeszcze lepsza od poprzedniej (Zupa z cukinii z makaronem), co było miłym zaskoczeniem gdyż brokuł u mnie to zależy od dnia, natomiast moje dzieci uwielbiają. A w tym wydaniu myślę posmakuje każdemu!

Składniki (5 porcji):

  • Brokuł – 1 szt.;
  • Marchewka – 2 szt. – 100 g;
  • Pietruszka – 1 szt. – 70 g;
  • Groszek zielony mrożony – 100 g;
  • Kostka rosołowa  – 2 szt.;
  • Woda – 2 l;
  • Ryż jaśminowy – 100 g
  • Masło – 2 łyżki;
  • Koperek – 1 pęczek;
  • Śmietana 18% – 3 łyżki.

Przygotowanie:

Marchewkę, pietruszkę ścieramy na tarce o dużych oczkach. W garnku na maśle podduszamy warzywa i dodajemy połowę posiekanego koperku. Dusimy ok 10 minut. Dodajemy wodę i  zagotowujemy. Wsypujemy przepłukany na sicie ryż oraz groszek ponownie zagotowujemy, dodajemy kostkę do smaku i gotujemy ok 5 minut.  Brokuła dzielimy na małe różyczki, dodajemy do zupy i gotujemy 10 minut. Pod koniec gotowania dodajemy drugą połowę posiekanego koperku oraz zabielamy śmietaną. Zestawiamy garnek z zupą z kuchenki, odstawiamy pod pokrywką na 10 minut. Gotowe!

Nigdy nie byłam specem od zup. Wiadomo klasyki takie jak ogórkowa, pomidorowa, rosół (choc to nie zupa, rosół to rosół) no i może jeszcze krupnik. W tym roku postanowiłam to zmienić. Jest tygodniowy plan w którym dwa razy w tygodniu jest zupa. Nawet nie pamiętam skąd wzięłam pomysł na ta akurat zupę, ale zdecydowanie dobrze zrobiłam, że ją ugotowałam. Pyszna, smakiem troszkę podobna do leczo, choć nie do końca. Pyszna, aromatyczna – no i jak  powiedziała moja córka : Diabelsko dobra 😉

Składniki (5 porcji):

  • Cukinia – 1 szt – 350 g;
  • Kostka warzywna – 2 szt.;
  • Woda – 2 l;
  • Czosnek – 1 ząbek;
  • Marchewka – 2 szt. – 120 g;
  • Pietruszka – 1 szt. – 70 g;
  • Pomidor – 2 szt. – 260 g;
  • Makaron – 1 szkl.;
  • Olej – 2 łyżki;
  • Śmietana – 4 łyżki;
  • Vegeta – 1 łyżeczka;
  • Sól, Pieprz.

Przygotowanie:

Cukinię, marchewkę, pietruszkę, pomidory, kroimy w kostkę. W garnuszku na oleju podsmażamy pokrojony na drobne plasterki czosnek. Dodajemy pokrojoną w kostkę marchewkę i pietruszkę smażymy 5 minut, od czasu do czasu mieszając. Dodajemy pokrojoną w kostkę cukinię i pomidora. Smażymy wszystko kolejne 5 minut. W tym czasie gotujemy makaron według przepisu na opakowaniu, przecedzamy.

Do garnka wlewamy wodę, dodajemy kostki i gotujemy wszystko 20 minut.  Doprawiamy solą, pieprzem lub vegetą, wedle uznania. Na koniec zupę zabielamy śmietaną. Podajemy z makaronem. Gotowe!

Placki ziemniaczane to taki klasyk. Chyba każdy je lubi, choć zawsze dziwią mnie kolejki nad morzem i w górach po takiego placka. Ja rozumiem loda, gofra, ale placka. I szczerze chyba nigdy sobie nie kupiłam. Ale w domku owszem, nawet bardzo często. W różnej formie, a to z cukinią, z marchewką, same ziemniaki, grubo tarte, drobno tarte, różniaste. Jak by tarte nie były i czegokolwiek bym tam nie dodała, smażone na patelni są lekko ciężkawe no i nie oszukujmy się średnio dietetyczne. Dlatego dziś postanowiłam lekko odchudzić nasze placki, po pierwsze nie dodałam mąki, a po drugie upiekłam je w piekarniku. Do tego sosik z kurczakiem i pieczarkami. Pyszka!

 

Składniki Placki (20 sztuk):

  • Ziemniaki – 1200 g;
  • Cebula – 1 szt. (opcjonalnie);
  • Marchew – 3 szt. (150 g);
  • Jajo – 2 szt.;
  • Natka pietruszki – 0.5 pęczka;
  • Sól – 1 łyżeczka;
  • Pieprz;
  • Olej – 2 łyżki.

Przygotowanie:

Ziemniaki oraz marchew obieramy. Ścieramy na tarce o grubych oczkach. Odsączamy na sitku, a skrobię która osadziła się na dnie dodajemy z powrotem do masy ziemniaczanej. Dodajemy startą cebulę i jajka. Następnie dodajemy posiekaną natkę pietruszki. Masę doprawiamy solą oraz pieprzem i dokładnie mieszamy. Wlewamy 2 łyżki oleju i ponownie mieszamy.

Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia formujemy placki, zachowując między nimi odstępy. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180°C przez 25-30 minut.

Smacznego!

Składniki Sos:

  • Pierś z kurczaka – 250 g;
  • Pieczarki – 500 g
  • Śmietana 18% –200 g;
  • Papryka słodka – 1 łyżeczka;
  • Vegeta – 1 łyżeczka;
  • Oregano – ½ łyżeczki;
  • Pieprz;
  • Sól;
  • Olej – 1 łyżka;
  • Masło – 2 łyżki.

Przygotowanie:

Pieczarki myjemy i kroimy. Kurczaka kroimy w kostkę, dodajemy do niego paprykę słodką, vegetę, oregano i 1 łyżkę oleju. W garnku podsmażamy kurczaka. Dodajemy pieczarki, masło, dwie szczypty soli i całość dusimy aż z pieczarek wyparuje woda. Następnie podlewamy wodą, około pół szklanki i dusimy aż znów wyparuje prawie cała woda.Następnie do sosu dodajemy śmietanę. Na koniec doprawiamy solą i pieprzem. 

Placuszki bananowe niezwykle puszyste i to przez duże P! Tym razem wykorzystałam mąkę krupczatkę, z czystej ciekawości. I tak się zastanawiam czy własnie stąd ta puszystość? Banany standardowo nie pierwszej świeżości bardzo, ale to bardzo dojrzałe. Nie ma lepszego sposobu żeby je wykorzystać 😉 Do tego wszystkiego świeże owoce… Pyszności!

Kaloryczność:

Całe danie – 32 placuszki – 2080 kcal

1 placuszek – 65 kcal 

Składniki (32 placuszki):

  • Banan – 2 szt.;
  • Jajko – 2 szt.;
  • Mąka krupczatka – 300 g ( 20 łyżek);
  • Proszek do pieczenia – 1 łyżeczka;
  • Cukier wanilinowy – 1 szt.;
  • Mleko – 200 ml (1 szklanka);
  • Olej – 60 ml (4 łyżki).

Przygotowanie:

Banany rozgniatamy widelcem na miazgę.

Do miski wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia, cukier wanilinowy, dodajemy jajka, mleko i na koniec banany. Wszystko dokładnie mieszamy, ja zmiksowałam. Na patelnię wylewamy ok 2 łyżek oleju i wykładamy placuszki z przygotowanego ciasta. Smażymy z obu stron na średnim ogniu na rumiano. Podajemy ze świeżymi owocami.

Smacznego!